<< powrót

Pamiętnik TLW 2013

Walka z gruźlicą u ludzi i zwierząt W Polsce. Stulecie pierwszego polskiego laboratorium prątka. Rudka 1912-2012

Janusz Kowalski

Walka z gruźlicą u ludzi i zwierząt W Polsce. Stulecie pierwszego polskiego laboratorium prątka. Rudka 1912-2012

Recenzja książki „Walka z gruźlicą u ludzi i zwierząt w Polsce. Stulecie pierwszego polskiego laboratorium prątka. Rudka 1912-2012″. KAW-DRUK, Warszawa, 2012. S. 272, il., kolor. wkł., bibliogr.

Praca zbiorowa pod redakcją dr Haliny Dusińskiej. Redaktor naukowy prof. dr hab. Zofia Zwolska, wieloletni kierownik Zakładu Mikrobiologii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.

Na jesieni 2012 roku na półkach księgarskich pojawiła się kolejna pozycja powszechnie znanej i cenionej Autorki wielu podręczników lekarskich z zakresu diagnostyki prątka gruźlicy, P. Profesor Zofii Zwolskiej. Tym razem Pani Profesor podjęła się redakcji książki, której celem jest zaprezentowanie osiągnięć polskich, jak i zagranicznych, w zakresie nowoczesnego, laboratoryjnego rozpoznawania gruźlicy u ludzi i zwierząt z uwzględnieniem najbardziej nowoczesnych metod hodowli i identyfikacji prątków gruźlicy.

Szczególnie ważne wydaje się recenzentowi doniesienie Ewy Augustynowicz-Kopeć i Współautorek, w którym przystępnie i z wielkim znawstwem tematu, Autorki omawiają stan wiedzy w zakresie identyfikacji prątków gruźlicy. Opracowanie obejmuje zarówno zasady bakterioskopii klasycznej, jak i testy genetyczne. Zdaniem Autorek, testy genetyczne mogą znacznie przyspieszyć rozpoznanie gruźlicy płuc. Nie powinny jednak nigdy być stosowane do zastępowania innych metod, lecz stanowić ich cenne uzupełnienie. Jednak zasadniczy postęp w przyspieszeniu diagnostyki gruźlicy wniosły metody molekularne, które czas identyfikacji mogą skrócić do kilku godzin. Omawiany rozdział Autorki uzupełniają prezentacją testów stosowanych do oznaczania lekooporności prątków gruźlicy.

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem P. Prof. Z. Zwolska kwestie laboratoryjne w kunsztowny sposób łączy z twórczą inwencją budowy i rozwoju sieci laboratoriów mikrobiologicznych w zakładach lecznictwa przeciwgruźliczego w Polsce. Jej ambicją jest, aby rozwój diagnostyki prątka gruźlicy obejmował równomiernie wszystkie laboratoria w Polsce. Z opisów laboratoriów diagnostyki mikrobiologicznej lecznictwa przeciwgruźliczego w Polsce dowiadujemy się, że pierwsze laboratorium badania prątków uruchomiono 29 listopada 1912 r. w Rudce koło Warszawy. Czyli prawie 20 lat po opublikowaniu w 1882 r. w czasopiśmie lekarskim „Berliner Klinische Wochenschrift” doniesienia, w którym Robert Koch uzasadniał, iż zakażenie prątkiem gruźlicy jest czynnikiem wyzwalającym rozwój choroby w ustroju człowieka.

Do Polski Odo Bujwid w parę lat później przywozi z Berlina od Kocha tuberkulinę, o czym szczegółowo pisze Krzysztof Królikowski.

Natomiast Grażyna Passak-Stańda wspomina uruchomienie diagnostyki gruźlicy opartej na bakterioskopii, co miało miejsce w roku 1913 w Miejskich Zakładach Sanitarnych na Prądniku. Znakomity ftyzjatra lwowski dr med. Stanisław Hornung, późniejszy pierwszy dyrektor Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, zorganizował w roku 1946 w Krakowie zarówno Wojewódzką Przychodnię Przeciwgruźliczą, jak i Klinikę Chorób Płuc na Wydziale Lekarskim miejscowego Uniwersytetu.

Interesujące są także rozdziały opisujące rozwój badań nad gruźlicą w regionie śląskim. Szczególne zasługi w tym względzie przypisać należy przybyłemu w roku 1945 z Warszawy prof. Leonardowi Deloffowi. Jemu właśnie zawdzięczmy zorganizowanie w Zabrzu-Biskupicach Kliniki Ftyzjatrii, co miało miejsce w roku 1973. Do szczególnie ważnych prac tego ośrodka zaliczyć należy badania na zwierzętach, dotyczące określania poziomu biologicznie czynnego stężenia INH w surowicy.

Do ciekawych rozdziałów zaliczam również opisane historycznie ciekawe metody leczenia gruźlicy stosowane na Górnym Śląsku w drugiej połowie XIX i pierwszej połowie XX wieku. W tym miejscu wspomnieć należy Hermanna Brehmera (1826-1889) syna Ślązaczki o nazwisku Kążecka, który w roku 1859 założył pierwsze sanatorium w Europie Gőrbersdorf (Sokołowsko) i był inicjatorem leczenia klimatycznego.

Nie sposób przemilczeć wprowadzonej przez L. Rickmanna i przybyłego ze Szwajcarii z sanatorium w St. Blasien dra A. Bacmeistera i uruchomionej w Głuchołazach (Bad Ziegenhals) nowej metody leczenia gruźlicy krtani. Polegała ona na naświetlaniu krtani wiązką promieni słonecznych skupionych i nakierowanych za pomocą odpowiedniego zestawu lusterek krtaniowych. Zbyt silne, oślepiające słońce, jak i kłopoty z ustawieniem języka, ograniczały skuteczność tej metody. Uzyskanie poprawy wiązano ze zwiększonym ukrwieniem tkani miejscowej i poprawą poczucia chorego.

W rozdziale poświęconym osiągnięciom walki z gruźlicą słusznie podkreślono zasługi Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu. Zdaniem recenzenta niesłusznie jednak pominięto w opracowaniu osiągnięcia naukowe a zwłaszcza dydaktyczne Kliniki Ftyzjatrycznej Akademii Medycznej powstałej w Poznaniu w latach powojennych w szpitalu klinicznym przy ul. Przybyszewski ego. Klinika Ftyzjatrii AM w Poznaniu została zorganizowana na bazie Oddziału Płucnego Kliniki Chorób Wewnętrznych kierowanej przez prof. Jana Rogulskiego, przybyłego z Warszawy ze Szpitala Wolskiego, a następnie Instytutu Gruźlicy. Nie sposób zaprzeczyć, iż poziom nauczania ftyzjatrii i interny przez kierownika Kliniki Ftyzjatrii AM w Poznaniu i jego zespół (prof. I. Westfal, dr Grzonkowska, dr Pawłowicz, dr Szymiczek) był znakomity, czego dowodem był świetnie wykształcony zespół specjalistów chorób płuc pracujących w latach następnych w Poznaniu. Niestety, w czasie studiów autora w Poznaniu (1951-1956) pracownia bakteriologiczna Kliniki Ftyzjatrii była dopiero w okresie rozwoju.

Do interesującej części monografii zaliczam także rozdziały dotyczące diagnostyki bakteriologicznej gruźlicy weterynaryjnej, jak i rozdziały poświęcone współpracy między Zakładem Mikrobiologii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc a Katedrą i Zakładem Chemii Organicznej Wydziału Farmaceutycznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Reasumując, prezentowana przeze mnie monografia stanowi znakomity i wyczerpujący dokument osiągnięć ludzi zajętych walką z gruźlicą w Polsce na przełomie XX i XXI wieku. Stanowi troskliwe i wyczerpujące opracowanie rezultatów wielu lat pracy osób zaangażowanych w opanowanie epidemii gruźlicy w Polsce i w Europie. Zdaniem recenzenta, omawiana książka winna spotkać się z przyjaznym przyjęciem w środowisku lekarskim, szczególnie specjalistów chorób płuc, jak i zainteresowanych i odpowiedzialnych za nadzór epidemiologiczny gruźlicy w kraju.

Teksty udokumentowano starannie dobranymi zdjęciami archiwalnymi i współczesnymi. Dołączono też obszerną bibliografię. Elegancka twarda, kolorowa okładka nawiązuje do treści książki.