<< powrót

Medycyna w Powstaniu Warszawskim

Wystąpienie przedstawiciela Światowego Związku Żołnierzy AK

Zofia Szamowska-Borowska

Wystąpienie przedstawiciela Światowego Związku Żołnierzy AK

Jestem zwykła sanitariuszką. Występuję tutaj w zastępstwie naszego prezesa Okręgu Warszawa ŚZŻAK ppłk. Jerzego Wilgata. Chciałam podziękować z całego z serca wszystkim tym, którzy zorganizowali nasze 60-lecie, które przebiega po prostu wspaniale. Dziękujemy bardzo Towarzystwu Lekarskiemu warszawskiemu, a przede wszystkim panu doc. Jerzemu Jurkiewiczowi, za to wszystko, co dla nas zrobił, a zrobił bardzo, bardzo dużo. Towarzystwo Lekarskie Warszawskie najpierw postarało się o to, by przy TLW powstało Koło Lekarzy i Medyków Powstania Warszawskiego. Poznaliśmy się i polubiliśmy. Dziękujemy bardzo naszemu prezesowi, prof. Andrzejowi Danyszowi, z opiekę nad nami.

Pamiętał słowa pana doc. Jurkiewicza, który na pierwszym naszym zebraniu powiedział, że sanitariat był we wszystkich szpitalach, we wszystkich powstaniach wspaniały, ale nie ma na to dokumentacji. Właśnie dlatego wydano nam te książkę, w której nasze koleżanki i koledzy zawarli swoje relacje z przebiegu Powstania. Jest to prawdą i pozostanie jako nasza historia.

Następna sprawa to umieszczenie w Katedrze Polowej WP naszej tablicy, za co również bardzo serdecznie dziękujemy. Proszę Państwa, życzę młodym lekarzom i wolontariuszom, którzy nam pomagali podczas wszystkich tych uroczystości, aby zawsze pamiętali o tym, że jest Honor, Ojczyzna i Bóg.

Wszystkim Kolegom Powstańcom chciałabym życzyć, aby opinia, że Powstanie nie było niepotrzebne, że Powstanie miało wielkie znaczenie w odzyskaniu niepodległości Polski, tak już pozostała. Życzę naszym kochanym koleżankom i kolegom, abyśmy mieli jeszcze wiele takich uroczystości jak te obecne, pełne miłości i wspaniałych wspomnień. Chciałabym podziękować naszym młodym kolegom i wolontariuszom, którzy pokazali, że młodzież polska jest wspaniała, i chciałabym, aby nasze media to zauważyły, że młodzież nie jest tylko zła, ta młodzież, która nam pomagała, jest wspaniała. Panu doc. Jurkiewiczowi pragnę złożyć najwyższe słowa podziękowania za wszystko, że jesteśmy teraz prawie bohaterami polskimi, a kiedyś nas prześladowano. Dziękuję bardzo.