<< powrót

Pamiętnik TLW 2015

Koleżanki i Koledzy!

Koleżanki i Koledzy!

W roku 2014 Towarzystwo Lekarskie Warszawskie podejmowało szereg działań i inicjatyw społecznych, kulturalnych i organizacyjnych. Dużo czasu poświęciliśmy problemom związanym z funkcjonowaniem Służby Zdrowia. Były to między innymi organizowane przez TLW spotkania szeroko rozumianego środowiska lekarskiego z Ministrem Zdrowia, które miały miejsce w siedzibie Towarzystwa. Rozmowy te określiłbym, używając języka dyplomatycznego, jako konstruktywne. Pozwoliły one na zdefiniowanie przyczyn nie najlepszej, najoględniej mówiąc, kondycji lecznictwa w Polsce, pozwoliły także na sprecyzowanie i przekazanie władzy oczekiwań środowiska domagającego się naprawy wadliwie działającego systemu. Spotkania te uważam za ważne i potrzebne, a kontynuację dialogu za niezbędną.

W minionym roku odbyły się liczne, prowadzone na wysokim poziomie, posiedzenia naukowe, na których zaproszeni wybitni specjaliści przedstawiali wybrane problemy medyczne.

Cykliczne spotkania klubowe o charakterze kulturalno-towarzyskim znalazły swoje stałe miejsce w kalendarzu imprez Klubu Lekarza, ciesząc się dużym zainteresowaniem naszych członków i zapraszanych gości.

W poszczególnych jednostkach Towarzystwa trwała normalna praca organizacyjna.

Mogę z satysfakcją odnotować, iż siedziba TLW – Klub i Dom Lekarzy Warszawskich – stała się uznanym i lubianym miejscem spotkań i dyskusji środowiska medycznego poświęconym istotnym sprawom zawodowym i społecznym.

Nasz Dom stał się ważnym miejscem na lekarskiej mapie Warszawy, gdzie wypełnia się w codziennym działaniu najważniejszy punkt Statutu Towarzystwa: „przykładać się do doskonalenia umiejętności lekarskich, zbliżenia do siebie osób naukowych poświęcających się tymże umiejętnościom w Polsce”.

Wreszcie to tu, na Raszyńskiej, mają lekarze warszawscy swoje miejsce spotkań towarzyskich, rozrywki i odpoczynku.

Najważniejsze działania podejmowane przez TLW w roku 2014 związane były z naszym udziałem w obchodach 70. rocznicy Powstania Warszawskiego. Uroczystości jubileuszowe były godne i wzruszające – wolny Naród w Wolnej Polsce składał hołd Żołnierzom Polski Walczącej. W miejscach uświęconych krwią poległych Powstańców i pomordowanych mieszkańców Warszawy składano kwiaty, zapalano znicze. Rozbłysły światła płonących świec pod pomnikiem poległych Żołnierzy Służb Sanitarnych w Parku Wolności przed Muzeum Powstania Warszawskiego, zapłonęły znicze pod tablicą na ścianie naszego Domu – Raszyńska 54 – przypominającą, iż w latach 1942-1944 mieściła się tu konspiracyjna kwatera płk. Antoniego Chruściela, dowódcy Powstania. Jest w tym coś niezwykłego i symbolicznego – oto po latach, Żołnierze Powstania, dziś członkowie Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, przychodzą do domu swojego Dowódcy, do domu, który znowu stał się ich Domem.

Na placu Krasińskich, przy Pomniku Powstania Warszawskiego przejmującym wezwaniem bijących werbli Warszawa wołała do poległych żołnierzy, do pomordowanych mieszkańców – stańcie do apelu!

Poległo ponad 20 tysięcy najwspanialszej, najbardziej oddanej Polsce młodzieży, zginęło 200 tysięcy ludności cywilnej, zamordowano Miasto. Do wroga, mówiąc słowami poety, gdy zabrakło nabojów, strzelano brylantami. Nieliczni przeżyli – zmęczona żniwami śmierć nie miała już siły, żeby także ich zabrać ze sobą. A potem, po wojnie, zamiast „Alejami z paradą przejść defiladą” musieli przez długie, trudne lata, żyć i działać w warunkach dominacji narzuconej siłą, obcej ideologii, prześladowani i poniżani. Byli silni i uparci, przetrwali, nieliczni doczekali Wolnej Polski. Została ich garstka.

Dla poległych, dla tych, co nie doczekali, i dla tych, co przeżyli, choć przeżyć nie mieli prawa – w rocznicę godziny „W” rozbrzmiewały syreny – świadectwo pamięci. Zatrzymały się samochody, autobusy, tramwaje. Stanęli przechodnie i stali oddając w milczeniu hołd Bohaterom. Towarzystwo jako wyraz pamięci, wdzięczności i szacunku poświęciło Powstańcom kolejny tom „Pamiętnika” – rocznik 2014. Funkcję Redaktora Naczelnego objęła dr Halina Jędrzejewska ps. „Sławka”, Żołnierz Powstańczych Służb Sanitarnych, Wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.

Nieubłagany upływ czasu sprawia, iż każdego roku na placu apelowym Żołnierzy Powstania jest coraz mniej – najmłodsi mają więcej niż 85 lat. Nie domagają się niczego, o nic nie proszą. Nie skarżą się, pomimo iż coraz większym problemem staje się dla nich rozwiązywanie najprostszych życiowych spraw – zrobienie zakupów, pójście do apteki, wizyta u lekarza, pralnia, porządki domowe itp. Chcą żyć u siebie, w swoich domach, w otoczeniu, do którego przywykli. Ale z racji narastających problemów wieku podeszłego staje się to coraz trudniejsze. Bez pomocy, bez ludzkiej życzliwości, te trudności mogą okazać się nie do pokonania.

Na nas, na społeczeństwie, spoczywa obowiązek udzielenia tym godnym naszego szacunku ludziom opieki i pomocy, pomocy jako spłaty zaciągniętego u nich długu – za wolność, za demokrację, za Polskę. Ten dług musimy zacząć spłacać już od dzisiaj – póki jeszcze mamy komu go spłacać.

Towarzystwo Lekarskie Warszawskie i Polski Czerwony Krzyż Okręgowy Oddział Mazowiecki zawarły 27 sierpnia 2014 roku umowę o powołaniu do życia Ochotniczego Korpusu Opiekuńczego OKO, którego głównym celem są działania opiekuńcze kierowane w pierwszym rzędzie do Żołnierzy Polski Walczącej, do Żołnierzy Powstania Warszawskiego. Od września 2014 r. OKO działa obejmując w chwili obecnej kilkunastu uczestników Powstania Warszawskiego. Dotychczasowe działania opiekuńcze OKO odbierane są bardzo pozytywnie. Jest to przekonujący argument za koniecznością wzmożenia wysiłków dla powiększenia rozpoczętych działań i objęcia opieką możliwie jak największej liczby osób jej potrzebujących.

Mam ogromną nadzieję, iż z Bożą pomocą, przy ludzkiej życzliwości, ta idea społecznej solidarności będzie się pomyślnie rozwijała.

Na koniec informuję, że jeszcze jednym efektem współpracy PCK i TLW jest najnowszy rocznik „Pamiętnika Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego” 2015 – poświęcony w dużej części Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi – obejmujący teraźniejszość i historię działań tej zasłużonej organizacji. Redaktorem Naczelnym tomu jest Prezes Mazowieckiego Okręgowego Oddziału PCK prof. Jerzy Kotowicz. Z pogłębiającej się współpracy naszych organizacji należy się cieszyć, wierzę, iż przyczyni się ona do jeszcze pełniejszej realizacji programu, któremu na imię: „Służyć Ludziom i Ojczyźnie”

Z wyrazami głębokiego szacunku

Jerzy Jurkiewicz

Prezes