<< powrót

Pamiętnik TLW 2016

BARBARA WOLNIEWICZ-SIKORSKA (1935-2015)

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki dr Barbary Wolniewicz-Sikorskiej. Zmarła 30 listopada 2015 r. w Warszawie po ciężkiej i długiej chorobie. To nieodżałowana strata przemiłej osoby i wspaniałego lekarza.

Barbara Wolniewicz z domu Jankowska, II voto Sikorska, urodziła się 27 marca 1935 r. w Grodzisku Mazowieckim. Tam uczęszczała do szkoły średniej, gdzie w 1953 r. uzyskała świadectwo maturalne z wyróżnieniem. Następnie rozpoczęła studia w Akademii Medycznej w Warszawie, które ukończyła w 1960 r., otrzymując tytuł lekarza.

W tym czasie przeniosła się z rodziną do Warszawy. Po uzyskaniu dyplomu lekarza, Basia rozpoczęła pracę na oddziale położniczo-ginekologicznym w Milanówku pod Warszawą u prof. Małgorzaty Bulskiej. Uzyskała specjalizację z położnictwa i ginekologii.

Brała czynny udział w szkoleniu i uczestniczyła w zjazdach naukowych. W Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego ukończyła kurs cytologii, która niebawem stała się treścią jej pracy zawodowej. Po przeniesieniu się do Warszawy, wyszła za mąż za znanego wówczas dziennikarza Janusza Wolniewicza i pracowała w pogotowiu ratunkowym, czekając na etat w szpitalu MSW. Równocześnie została zatrudniona jako specjalista w Spółdzielni Lekarskiej „Izis”, w której pracowała przez blisko czterdzieści lat.

Doktor Barbara Wolniewicz-Sikorska dała się poznać jako lekarz ofiarny, pełen poświęcenia i bardzo życzliwy dla chorych, czego dowodem są liczne opinie z miejsc Jej pracy, wydane przez kierowników i dyrektorów tych placówek.

W 1975 r. rozpoczęła pracę w przychodni na Nowolipiu, a następnie w Szpitalu Wolskim, z którym związała się do końca swojej pracy zawodowej.

Uczestniczyła aktywnie w życiu środowiska lekarskiego. Będąc na emeryturze, angażowała się w pracę społeczną w Towarzystwie Lekarskim Warszawskim, działając w komisji klubowej tutejszego Klubu Lekarza.

Udzielała się również aktywnie w Kole Lekarzy Szpitala Wolskiego przy TLW. Zawodowo zawsze uczestniczyła w różnych kursach, seminariach, dzięki czemu uzyskiwała liczne certyfikaty.

Basia Wolniewicz-Sikorska była osobą miłą, pogodną, towarzyską i uczynną. Pomimo ciężkiej choroby, do końca swoich dni aktywna i czynna w środowisku lekarskim skupionym wokół Klubu Lekarza. Odeszła po kilkumiesięcznym pobycie w szpitalu.

Cześć Jej pamięci.