<< powrót

Medycyna w Powstaniu Warszawskim

Aktualny stan badań dotyczących służby zdrowia w Powstaniu Warszawskim

Maria Wiśniewska

Aktualny stan badań dotyczących służby zdrowia w Powstaniu Warszawskim

Autorka tego referatu, a raczej komunikatu, nie jest lekarzem, lecz dziennikarzem, historykiem Powstania Warszawskiego, a zarazem uczestnikiem i z tej racji od 2000 r. koordynatorem Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powstania Warszawskiego; wcześniej, w roku 1991, była współautorką reportażu Szpitale Powstańczej Warszawy, opracowanego na podstawie materiałów zebranych na wystawie „Szpitale Powstańczej Warszawy”, zorganizowanej w 1990 r. w Muzeum Dunikowskiego (Królikarnia, ul. Puławska 113).  Moje wystąpienie nie rości sobie prawa do podsumowania tak szerokiej tematyki, prezentuję daleko niepełną wiedzę, zebrana jednak w ciągu wielu lat. Stąd nie mam wątpliwości, że nad próbami usystematyzowania wiedzy o Powstaniu Warszawskim, prowadzenia wielokierunkowych badań nad fenomenem 63 dni walki w milionowym mieście, ciąży surowy zapis z lat PRL- nie badać, zapomnieć, uciekać w przyczynki, rozdmuchiwać mało ważne epizody. Samo pojęcie „Służby Zdrowia” zrodziło się po wojnie, słusznie byłoby określić ten temat „Stan badań nad służbami sanitarnymi w Powstaniu”. Odegrały one ważną rolę, uratowały życie wielu tysiącom ludzi, utrwaliły się w pamięci, stąd dokumentacja z tamtego okresu jest pokaźna, chociaż częściowo zniszczona, a przede wszystkim niedopracowana.

Najbogatszy zbiór dokumentów dotyczących służb sanitarnych w Powstaniu posiada Archiwum Zarządu Głównego PCK w Warszawie (ul. Mokotowska). Są tam księgi szpitalne ze Śródmieścia, Mokotowa i Żoliborza- te ostatnie w wersji przygotowanej dla władz niemieckich. Zdeponowano wykazy personelu lekarskiego i pielęgniarskiego szpitali ewakuowanych z Warszawy w październiku 1944 r. do Krakowa, Milanówka i okolicznych miejscowości, spis ok. 500 lekarzy zarejestrowanych w tym czasie w Izbie Zdrowia w Tworkach, gdzie przeszło 50% podało swoje miejsce pracy w czasie Powstania, świadczące o ich związkach z ratowaniem rannych w czasie walk. Jest wreszcie pełna lista chorych i personelu medycznego Szpitala Jeńców AK w Zeithain. Nie wyliczam na pewno całej dokumentacji, która dotyczy tego zagadnienia, zebranej i pieczołowicie przechowywanej w tym archiwum. Do Archiwum Akt Nowych (AAN) zostały przekazane zbiory zmarłego w 2003 r. mgr. Romualda Śreniawy-Szypiowskiego, m.in. parogodzinne nagranie relacji dr Janiny Krzyżanowskiej „Josek”, szefa Czołówki Chirurgicznej Obwodu Warszawskiego AK o działalności sanitariatu w Powstaniu. Szypiowski  zgromadził materiały o lekarzach AK w Powstaniu, m.in. dokumenty płk. dr. Stefana Tarnawskiego. AAN przejęło zbiory Komisji Historii Kobiet w Walce o Niepodległość Towarzystwa Miłośników Historii- relacje Wojskowej Służby Kobiet organizującej sanitariaty, referatu Pomocy Żołnierzowi, sanitariatu Armii Ludowej. Całość zbioru jest w trakcie opracowywania.

Archiwum Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego (AZG PTP) zawiera zbiór relacji z Powstania przede wszystkim absolwentek Warszawskiej Szkoły Pielęgniarstwa, które odegrały wiodącą rolę w organizowaniu zaplecza sanitarnego.

Archiwum Wojskowego Instytutu Historycznego (AWIH) już nie istniej, zbiory zostały przekazane nowej komórce- Wojskowemu Biuru Historycznemu (ul. Banacha 2), są w trakcie porządkowania. Dokumenty z tego zbioru: meldunki, sprawozdania, listy awansów, odznaczeń i inne powstałe w toku walk powstańczych niejednokrotnie zostały cytowane w wydanych opracowaniach.

Centralne Archiwum Wojskowe (CAW) posiada dokumentację Grupy „Północ”- sztabu obrony Starego Miasta, w tym również służb sanitarnych.

Departament Stosunków Społecznych MON, Centralna Biblioteka Wojskowa wydała Bibliografię Powstania Warszawskiego- pierwsze dwa tomy w 1994, trzeci w 1996, czwarty w 2004 r. Niestety, jest to opracowanie selektywne, niewystarczające, o czym np. świadczy podrozdział – Służba Zdrowia, ok. 250 pozycji, w którym znalazły się obok siebie tytuły artykułów z prasy powstańczej, powojennej, głównie z miesięczników „Przegląd Lekarski”, „Służba Zdrowia”, oraz opracowania i pamiętniki. Trudno wyrokować, czy znalazły się tam najistotniejsze dla tego tematu pozycje.

Nad problematyką powstańczych służb sanitarnych pracował dr Stanisław Bayer, obronił pracę doktorską pt. Służba Zdrowia w Powstaniu Warszawskim (maszynopis w Instytucie Historii PAN), wydaną pt. Służba Zdrowia w walce z okupantem 1939-1945 (Wyd. MON 1985), w której rozdział o służbach sanitarnych w Powstaniu, dominujący, nie  rozwinął całości zagadnienia. Dr Bayer, lekarz Szpitala Ujazdowskiego, organizował w Śródmieściu Południowym szpital powstańczy, przez dwa miesiące miał  możność obserwowania  działalności służb sanitarnych w Śródmieściu.  Nie był  w stanie, opierając się tylko na własnych doświadczeniach, ocenić pracy lekarzy i medyków w innych dzielnicach walczącej Warszawy. Niemniej jego pamiętnik, wspomnienie Nie byłem Kolumbem (Wyd. MON 1977) daje szczegółowy obraz warunków, w jakich pracowali lekarze. Należy tu zauważyć, że fragmenty z jego Pamiętnika przytoczył Stanisław Kopf w opracowaniu Powstańcze Służby Sanitarne (seria „Warszawskie Termopile 1944”, Warszawa 2004). Zmarły w maju 2004 r. Kopf, powstaniec, znany z albumów dokumentalista Powstania Warszawskiego, ujął ostatnią publikację w formie fragmentów wspomnień uczestników i biogramów poległych sanitariuszek zaczerpniętych ze Słownika Kobiet Poległych (PIW 1988), stąd nazewnictwo oddziałów powstańczych, i nie tylko, wymagałoby już korekty.

Praca doktorska Bożeny Urbanek Pielęgniarki i Sanitariuszki w Powstaniu Warszawskim 1944, wydana w 1988 r. w Państwowych Wydawnictwach Naukowych- pionierska, imponująca ilością zebranej dokumentacji, budzi jednak niedosyt. Nadmiar zgromadzonego materiału zaciążył nad warsztatem historycznym Autorki. Planowane na 3 do 7 dni zabezpieczenie sanitarne dla akcji powstańczej musiało zdać egzamin w warunkach ekstremalnych przez 63 dni i dłużej, nieraz aż do zakończenia wojny. Wykazanie gwałtownego   przeskoku od planu do realizacji, w sposób syntetyzujący i usystematyzowany, jest trudne. Niemniej zamieszczenie w książce (s.37) struktury organizacyjnej powstańczego szpitalika (?), która prawdopodobnie nigdzie nie mogła być zrealizowana, i to bez komentarza, jest błędem w założeniu; tym poważniejszym, że w ślad za opracowaniem Urbanek powielają go inne wydawnictwa, schemat popularyzowany jest na wystawach poświęconych Powstaniu.

Nie do przecenienia jest dokumentacja służb sanitarnych zawarta w czterotomowym wydawnictwie „Ludność cywilna w Powstaniu Warszawskim”, przygotowana przez Instytut Historii PAN przy współpracy z Archiwum Państwowym m-sta Warszawy (APW), wydana w 1974 r. w Państwowym Instytucie Wydawniczym. Wzorowe opracowanie redakcyjne- przypisy, indeksy, skróty- świadectwo wymagań i doświadczenia edytorskiego nieżyjącej już, wieloletniej redaktorki PIW- Ireny Orlewiczowej. Wydane dokumenty tworzą bazę dla badań naukowych.

Pokusił się o próbę syntezy działalności służb sanitarnych (zmarły w 1996 r.) młody historyk powstań listopadowego i warszawskiego dr Robert Bielecki. W książce W zasięgu Pasty , tytule, który czekał na wydanie dobrych kilka lat, by w końcu ukazać się w wydawnictwie „Czytelnik” (1994), zawarł poważne sugestie. Opisując walki w Śródmieściu Północnym, w rozdziale Powstańcza Służba Zdrowia wyraził opinię, że służby sanitarne działały sprawniej od służb liniowych. Oparł się na dokumentacji dr. Bayera, dotarł do relacji dr. Romana Bornsteina, opublikowanej w „Zeszytach Historycznych” (nr 8, 1987) „Kultury Paryskiej”, z której do 1989 r. nie wolno było w PRL cytować. Wykorzystał relacje dr. mjr. Stefana Pokrzewińskiego, ze zbiorów zgrupowania „Chrobry II”.

W opracowaniu Długa 7 (Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych i Państwowe Archiwum Akt Dawnych) wykorzystał relacje z działalności Centralnego Szpitala Chirurgicznego nr 1 (Długa 7), ale w pośpiesznie wydanej na 50. rocznicę Powstania  publikacji nie zamieścił podstawowej- płk. dr. Stefana Tarnawskiego, szefa sanitarnego Grupy „Północ”. W przygotowanym przez Bieleckiego i wydanym w 1996 r. w jeszcze większym pospiechu drugim tomie Żołnierze Powstania Warszawskiego- dokumenty z Archiwum Polskiego Czerwonego Krzyża, znalazły się archiwalia, o których już wspomniałam. Bielecki zapisał we wstępie ostatnie życzenie, wyrażając żal, że nie ukazała się dotąd żadna solidna monografia dotycząca służb sanitarnych w Powstaniu.

Naczelna Izba Lekarska w Warszawie wydała 3 tomy Słownika Biograficznego Lekarzy i Farmaceutów Ofiar Drugiej Wojny Światowej, przygotowanego przez dr. Jana Bohdana Glińskiego, lekarza Szpitala Dzieciątka Jezus, którego wspomnienie z przeżyć w Powstaniu opublikowano w „Pamiętniku Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego”, o czym wspomnę dalej. Doktor Gliński w dalszym ciągu samotnie pracuje nad sporządzeniem czwartego tomu- następnych tysiąc notek przygotowanych na tej samej podstawie- szukania informacji na cmentarzach, w nekrologach, tablicach, gdzie tylko się da. Krótkie notki nie mają ambicji podania informacji, czy np. wymienieni zginęli wykonując obowiązek niesienia pomocy, ratowania rannych, czy też na skutek okoliczności spowodowanych działaniami wojennymi. Trudno zresztą zgłaszać uwagi co do mankamentów formy wydawnictwa czy sposobu zapisów. Za samo zestawienie czterotysięcznej listy należy się Autorowi uznanie.

Główna Biblioteka Lekarska nie włączyła się dotąd w jakiejkolwiek formie do zbierania dokumentacji służb medycznych w Powstaniu. Aż trudno uwierzyć, że z placówki stworzonej przez wojskowych historyków medycyny, której Zbiory Specjalne znajdują się na terenie Ujazdowa, nawet w gorącym okresie obchodów 60. rocznicy Powstania nie wyszła żadna inicjatywa, by chociaż z własnych zbiorów wydać na ten temat materiały.

Do opracowania monografii badającej wielostronna działalność służb sanitarnych, medycznych w Powstaniu jest baza- literatura wspomnieniowa, pamiętnikarska, próby monografii przygotowane przez środowiska kombatanckie. Na pewno bogatszy, niż to notuje wspomniana Bibliografia Powstania Warszawskiego, wybór artykułów ukazujący się na przestrzeni wielu lat w „Przeglądzie Lekarskim”, „Szpitalnictwie Polskim”, „Archiwum Historii Medycyny”, Służbie Zdrowia”, „Polskim Tygodniku Lekarskim”, „Pielęgniarce i Położnej”, a wreszcie we „Wrocławskim Tygodniku Katolickim” (WTK) czy „Kronice Warszawy”.  W rocznicowych numerach wielu gazet codziennych, magazynów i periodyków znajduja się informacje istotne dla uszczegółowienia wiedzy o działalności służb sanitarnych.

Tym cenniejszy jest wkład Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, które drukuje w swym „pamiętniku” materiały omawianego tematu.  W „Pamiętniku Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego”  (nr 1, 1997), wydanym z okazji 175. rocznicy działalności Towarzystwa, zamieszczono wykaz: „Personel Szpitala Ujazdowskiego w latach wojny”, niestety bez szczegółowych danych. Znalazły się też biogramy płk. dr. Leona Stehla i płk. dr. Tadeusza Bętkowskiego. W Szpitalu Ujazdowskim, konspiracja wojskowa SZP-ZWZ-AK zawiązała się już w 1939 r. i działała przez całą okupację. W Powstaniu korpus oficerski dał świadectwo najwyższych kwalifikacji zawodowych i moralnych. Powstanie Warszawskie i Medycyna. Wspomnienia lekarzy, medyków i sanitariuszek z Powstania Warszawskiego (nr 6, 2002 i wydanie poszerzone w 2003 r.) zawiera często nieznane lub mało znane relacje.

Autorzy wspomnień, uczestnicy Powstania Warszawskiego (39 osób) tylko w 24 przypadkach znaleźli się w 5. i 6. tomie WIEPW, wprowadzono tam notki lekarzy, medyków, sanitariuszek z oddziałów liniowych. Informacja o 15 zaangażowanych w ratowanie rannych w szpitalach, punktach sanitarnych, patrolach nie dotarła do redakcji Encyklopedii. Opieraliśmy się na listach dostarczonych przez środowiska kombatanckie: środowiska medyczne najwyraźniej nie zostały wystarczająco poinformowane.

Słowniki biograficzne, bardziej czy mniej rozbudowane, są istotnym elementem w badaniach, uwiarygodniają dane z pamiętników, dokumentów robionych „na gorąco”, gdzie podawano zaniżone lub często zawyżone liczby.  Po 60 latach nie dopracowaliśmy się krytycznego ujęcia wielu podstawowych zagadnień, nie umiemy odpowiedzieć na wiele pytań. Może taki sąd jest zbyt ostry, ale pokolenie młodych historyków, nie znających realiów z autopsji, o których pokolenie uczestników z różnych powodów nie pisało, gdzie ma szukać odpowiedzi? Na przykład, szpitale stacjonarne działające w Warszawie- jak wynika z relacji- były przygotowane do działań powstańczych. Czy fakt, że lekarze, którzy przed wojna kończyli medycynę i mieli stopnie wojskowe, sugeruje, że większość zaprzysiężona w SZP-ZWZ-AK była powiadomiona o planowanym wybuchu Powstania? Wszak wzmożone zaopatrzenie szpitali w środki opatrunkowe, stan alarmu mógł wynikać z zarządzeń władz niemieckich wobec zbliżającego się frontu.

Kto był czynnym uczestnikiem Powstania, a kto tylko zgodnie z przysięgą Hipokratesa udzielał pomocy rannym i chorym, którzy zgłaszali się incydentalnie, i czy w ogóle takie rozróżnienie ma sens? Wspomniany już Romuald Śreniawa-Szypiowski, inicjator wydania Słownika Powstańców Warszawskich, opracował definicję zaaprobowaną po licznych dyskusjach przez grono historyków, na czele z nieżyjącym już prof. Aleksandrem Gieysztorem. Jest to definicja szeroka, przytaczam za Szypiowskim: „… Dotyczy to wszystkich członków AK i wymienionych  organizacji, którzy polegli już w pierwszych godzinach walki, jak i tych, którzy zgodnie z rozkazami mobilizacyjnymi dążąc na wyznaczone miejsca koncentracji zostali zabici w domarszu lub rozstrzelani bez broni na punktach oczekiwania. Dotyczy to również osób (zwłaszcza członków  różnych służb, m.in. II i III rzutu), którzy w myśl indywidualnych rozkazów przebywali na terenie objętym przez Powstanie w dyspozycji na kwaterach. Do kategorii czynnych uczestników Powstania zaliczeni są cywilni pracownicy Elektrowni Warszawskiej, kanalarze z PWK (Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjne), ekipy budowy studni, zorganizowane ekipy budowy umocnień pod dowództwem wyznaczonych oficerów i inżynierów, członkowie Oddziałów i Drużyn Pracy. Personel PCK, cywilnych, miejskich i prywatnych punktów sanitarnych i szpitali, personel prywatnych aptek. Pracownicy i funkcjonariusze cywilnych władz państwowych, Delegatur Rządu na Kraj (stołeczna i dzielnicowe), wyznaczeni komendanci bloków OPL (Obrona Przeciwlotnicza) oraz inne osoby wykonujące swe prace dla wojskowych i cywilnych władz powstańczych. (nie zaliczają się do nich mieszkańcy biorący doraźny udział indywidualnie i spontanicznie przy budowie barykad)”.

Szypiowski używał też określenia „członek Armii Krajowej”. Jeżeli uznaliśmy bez jakichkolwiek zastrzeżeń, że AK była wojskiem w konspiracji, cała struktura, stopnie wojskowe itp. Potwierdzają jej wojskowy charakter- to należałoby używać określenia „żołnierz AK”, nie mówiąc o Powstaniu, gdy po otrzymaniu praw kombatanckich do niewoli poszli żołnierze, a nie członkowie AK.

Czy zaplanowana w Śródmieściu Kompania Sanitarna została odtworzona w Powstaniu, czy to jeszcze jeden zamysł organizacyjny, nie do zrealizowania w stale zmieniających się warunkach powstańczych?

Takie pytania można mnożyć i należy umieć dać na nie odpowiedź, chociażby hipotetyczną… czym różni się szpitalik powstańczy od szpitala polowego, od GPO- Głównego Punktu Opatrunkowego czy centralnego Punktu Opatrunkowego? Czy warto określać, w jakim momencie, od jakiej ilości łóżek było to uzależnione, czy też nie miało żadnego znaczenia, gdyż w końcu ranni leżeli w piwnicach, na słomie, płaszczach… Konieczność widzenia specyfiki każdej dzielnicy, osobnego terenu walki to oczywistość, tak samo jak uwzględnienie zmieniających się warunków- sytuacji w pierwszych dniach Powstania i na końcu, gdy już dogorywało. Medycyna w Powstaniu Warszawskim to temat rzeka. Referaty wygłoszone na sesji pokazały, że warto przystąpić do dalszych badań, które niestety wymagają przeprowadzenia szczegółowych kwerend.